13 lipca 2010

Tak dla odmiany kilka kamyczków ozdobiłam :)

10 komentarzy:

  1. Słodkie są :)
    Moje kamyczki w dalszym ciągu pozostają w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne :) Ja też swego czasu namiętnie produkowałam takie ozdobione kaboszony, ale potem jakoś do niczego ich nie wpakowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale to świetnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam serdecznie Pokrewną Duszyczkę ze Stargardu! Piękne prace robisz! Dziękuję za imieninowe życzenia:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdradzisz sposób jak to robisz? Gdy po prostu naklejałam na "stopę" szklanego kamyczka obrazek nie wyglądało to tak fajnie jak u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  6. Czego się nie dotkniesz pięknie wychodzi...Pozdrawiam i w ramach odrabiania zaległości biegnę pozaglądać w Twoich kącikach!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo piękny album dla mamy i pamiatka na długie lata!! Kamyczki tez fajnie się prezentują:)Możesz zdradzić gdzie kupić takie kamyczki, nigdzie nie moge ich dostać?:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa odmianka...
    Wszystko u Ciebie jest ciekawe i piękne...
    Ja też ośmielam się prosić o krótki, kamyczkowy kursik!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails